Dlaczego warto robić odręczne notatki?

Pisanie na klawiaturze jest z pewnością szybsze, jednak mniej korzystne dla naszego mózgu, bo to pisanie odręczne doskonale stymuluje szare komórki.

Jeszcze niedawno pisanie odręczne wydawało się tak naturalne jak oddychanie, a uczniowie i studenci poświęcali sporo czasu na sporządzanie notatek za pomocą długopisu czy nawet pióra. Dziś natomiast młodzi ludzie są już tak przyzwyczajeni do klawiatury komputera i smartfona, że gdy stają przed koniecznością wypełnienia papierowego druku w urzędzie, czują jakiś dziwny dyskomfort.

Choć może trudno w to uwierzyć, w części europejskich szkół zupełnie rezygnuje się z nauki ręcznego pisania, uzasadniając to stanowiskiem, że dzięki klawiaturze komputera dzieci szybciej nabywają umiejętności pisania dłuższych tekstów. Argumentuje się ponadto, że pisanie na klawiaturze mniej frustruje młodego człowieka, a nawet że daje mu większą motywację do pisania, ponieważ tym sposobem opanowuje on klawiaturę jeszcze sprawniej.

Technologia sukcesywnie eliminuje tradycyjne pisanie. Korzystanie z klawiatury, a także z coraz lepszych programów, które same spisują dyktowane słowa, powoduje, że pismo ręczne, które jeszcze niedawno było naszą codzienną czynnością, w przypadku młodego pokolenia przechodzi do lamusa. Badania jednak dowodzą, że warto pielęgnować zwyczaj korzystania z kartki i długopisu, bo doskonale aktywizuje to mózg.

Pisanie ręczne pobudza szare komórki

Wspomnianym zagadnieniem zajęli się biolodzy z Norweskiego Uniwersytetu Nauki i Technologii (Norwegian University of Science and Technology). Przebadawszy mózgi dzieci i młodych dorosłych w trakcie procesu pisania, odkryli, że sama fizyczna czynność tworzenia odręcznych liter aktywowała bardziej złożone połączenia nerwowe.

Choć pisanie na klawiaturze też wymaga fizycznego zaangażowania, nie pobudziło ono mózgu w takim stopniu jak pisanie ręczne. Również obszary mózgu powiązane z pamięcią roboczą i kodowaniem nowych informacji były bardziej aktywne w przypadku pisania odręcznego.

Rys. Weronika Nowakowska

Autorzy pracy opublikowanej w czasopiśmie „Frontiers in Psychology” argumentują, że całkowita „cyfryzacja” edukacji jest drogą donikąd, zwłaszcza że ręczne pisanie przydaje się także dorosłym. Z badań wynika, że zapiski ręczne, w porównaniu z wykonywanymi za pomocą klawiatury komputera, zostawiają w pamięci większy ślad, przyspieszając proces uczenia oraz ułatwiają przywołanie informacji.

„Gdy używamy papieru i pióra, nasz mózg odbiera dużo więcej sygnałów, z którymi może połączyć wspomnienia. Ręczne pisanie aktywuje czuciowo-ruchowe rejony mózgu, angażuje więcej zmysłów, wzrok, słuch, dotyk, co pozwala otworzyć się na to, czego mamy się nauczyć, zapamiętujemy lepiej i pamiętamy lepiej” – mówi Audrey van der Meer, koordynatorka badań.

Jej zdaniem w sytuacji, gdy młodzi spędzają tak wiele czasu przed ekranem i piszą głównie na klawiaturze, należy wymagać od nich pisania odręcznego i rysowania od najmłodszych lat, zwłaszcza w szkole. W innym przypadku staniemy przed perspektywą pojawienia się pokoleń pozbawionych zdolności pisania ręcznego.

„Wyniki naszych badań wskazują, że to byłoby bardzo niefortunne. Część szkół w Norwegii przechodzi na naukę cyfrową i rezygnuje z lekcji pisania odręcznego. Szkoły w Finlandii są w tej drodze jeszcze dalej, niewiele z nich w ogóle poświęca na to czas” – stwierdza van der Meer.

„Nauka odręcznego pisania, owszem, trwa dłużej, ale wiążący się z tym wysiłek jest dla rozwoju dzieci ważny” – odpowiada Meer. – „Nauka liter i specyficznych ruchów związanych z ich pisaniem przynosi wiele korzyści. W przypadku klawiatury każdą literę zapisujemy przy pomocy takiego samego kliknięcia, z kolei pisanie ręczne rozwija zmysły i zdolności motoryczne. Powinniśmy stawiać naszemu mózgowi wyzwania, bo tylko wtedy będzie w stanie rozwinąć w pełni swój potencjał”.

Pisanie odręczne służy lepszemu zapamiętywaniu

Do podobnych wniosków doszli naukowcy z japońskiego NTT Data Institute of Management Consulting, którzy na łamach magazynu „Frontiers in Behavioural Neuroscience” opisali badanie przeprowadzone na terenie własnego kraju.

Otóż 48 ochotników w wieku 18–29 lat zostało podzielonych na trzy grupy w zależności od umiejętności zapamiętywania. Przed przystąpieniem do badań musieli odpowiedzieć na pytanie, który ze sposobów zapisywania informacji jest im bliższy: pisanie odręczne lub z użyciem klawiatury.

Głównym zadaniem było przeczytanie stworzonej na potrzeby badania rozmowy dwóch osób na temat ich planów na najbliższe dwa miesiące. Uczestnicy po lekturze mieli stworzyć harmonogram zajęć fikcyjnych postaci, wykorzystawszy w tym celu notatnik i długopis bądź aplikację kalendarza w telefonie. Przez cały czas byli oni podłączeni do rezonansu magnetycznego, który badał aktywność ich mózgu. Wniosek japońskich naukowców był następujący: pisanie odręczne służy lepszemu zapamiętywaniu oraz poprawia zdolności manualne i estetyczne.

Co ciekawe, kaligrafia, bo tak się nazywa sztuka starannego i estetycznego pisania odręcznego, do około 1960 roku była w Polsce przedmiotem nauczania początkowego. Miała ona na celu kształtowanie u najmłodszych charakteru i cierpliwości.

Jakie korzyści przynosi pisanie ręczne?

Ręczne pisanie, tak samo zresztą jak rysowanie, daje szereg różnych korzyści zarówno dzieciom, jak i dorosłym:

  1. pobudza kreatywność,
  2. pomaga uporządkować myśli,
  3. ułatwia zapamiętywanie,
  4. poprawia koncentrację,
  5. poprawia sprawność ręki i zdolności motoryczne.

23 stycznia jest obchodzony Dzień Pisma Ręcznego, ustanowiony przez The Writing Instrument Manufacturers Association (WIMA). To dzień urodzin Johna Hancocka (1737–1793), pierwszego sygnatariusza Deklaracji niepodległości Stanów Zjednoczonych, który był znany z charakterystycznego podpisu.

(ptn)

Źródła: E. Ose Askvik, F. R. van der Weel i A. L. H. van der Meer, The importance of cursive handwriting over typewriting for learning in the classroom: a high-density EEG study of 12-year-old children and young adults, „Frontiers in Psychology” 2020, t. 11, 1810, doi: 10.3389/fpsyg.2020.01810;

K. Umejima, T. Ibaraki, T. Yamazaki i K. L. Sakai, Paper notebooks vs. mobile devices: brain activation differences during memory retrieval, „Frontiers in Behavioural Neuroscience” 2021, t. 15, 634158, doi: 10.3389/fnbeh.2021.634158.

 

Leave a Reply